Sukienki na wesele zmieniały się wraz z upływem lat. Obecnie najpopularniejsze są suknie ślubne w białej odsłonie i buty w tym samym kolorze, ale coraz częściej można spotkać panny młode sięgające po modele w bardziej wyrazistym kolorze. Śnieżna biel kojarzy się z niewinnością i czystością, ale nie trzeba ograniczać się wyłącznie do klasycznych rozwiązań. Warto też wiedzieć, że dawniej suknie ślubne nie były białe. Sięgano przede wszystkim po róż, błękit. Duże znaczenie miał status społeczny, o wyborze sukni decydowała także zasobność portfela.
Jakie były losy sukni ślubnej?
Dawniej, jeśli kobieta miała niższy stan społeczny, to zaopatrywała się w praktyczną suknię ślubną, którą nosiła po uroczystości na co dzień. Inaczej wyglądało to jednak w przypadku zamożnych kobiet. Mogły one pozwolić sobie na uszycie sukienki na miarę. Były one najczęściej bogato zdobione, przez co idealnie nadawały się na bale. Szyto je z wysokiej jakości tkanin, były bogato przyozdobione. Najczęściej na salonach można było zobaczyć stroje w wersji złotej i srebrnej. Im więcej kamieni, tym lepiej. Bogate zdobienia świadczyły o majętności danej osoby. Efektowna suknia ślubna służyła do podkreślenia statusu majątkowego.
Białe sukienki były czymś rzadko spotykanym. Dopiero królowa Wiktoria wprowadziła nowy trend. Jej kreacja ślubna zrobiła ogromne wrażenie. Mocno różniła się od tego, do czego byli do tej pory przyzwyczajeni ludzie. Biała sukienka koronkowa z białymi rękawiczkami i białymi butami satynowymi pozwoliły na stworzenie unikalnej stylizacji. Był to ogromny przełom w modzie ślubnej. Królowa Wiktoria zastrzegła sobie również, że poza nią nikt nie może mieć na weselu strojów w białej odsłonie. Jak dobrze wiadomo, tradycja ta pozostała do dzisiaj.
Co warto wiedzieć o historii sukni ślubnych?
Warto wiedzieć, że w okresie zaborów panny młode sięgały po czarne suknie ślubne. Wynikało to z pozostawania w żałobie narodowej. Nawet w czasach wojennych ludzie się pobierali. Nie można było jednak liczyć na huczne wesela. Śluby zawierano szybko, nie przywiązywało się wagi do stroju. Kolejne zmiany pojawiły się w czasach PRL, gdy wszystkiego brakowało, dotyczyło to także materiałów. Nic więc dziwnego, że nie było z czego uszyć sukni na wesele. Postawiono wobec tego na minimalizm i prostotę. Najczęściej zawierano ślub cywilny, kobiety zakładały skromne garsonki i kostiumy.
Warto też wiedzieć, że w poszczególnych krajach wygląd sukienek na ślub mocno się różni. Dla przykładu w Chinach niezwykle popularne jest od wieków zakładanie czerwonej sukni ślubnej. Wynika to z tego, że czerwień symbolizuje powodzenie. Mile widziane są również złote dodatki. W Indiach również wybiera się z suknie czerwone, popularne są także modele różowe. W Ghanie stroje na wesele są bardzo kolorowe i wzorzyste. Jeszcze inaczej wygląda to w przypadku Norwegów, którzy na ślub i wesele zakładają tradycyjny strój narodowy. W Szkocji pan młody narzuca na ramiona żony szal z barwami klanu, do którego przynależy jako rodzina.